tłumacza symultanicznego może budzić skojarzenia
z miniaturowym studio nagraniowym, poniewa" />

Dla niewprawnego oka miejsce pracy tłumacza symultanicznego może budzić skojarzenia
z miniaturowym studio nagraniowym, ponieważ obowiązkowym wyposażeniem w kabinach dźwiękoszczelnych są mikrofony i słuchawki, a także specjalny system nagłaśniający.

Na biurku tłumacza symultanicznego, oprócz sprzętu audio, powinny się również znaleźć materiały dostarczone przez prelegentów, które pomagają w realizacji tłumaczenia. Ponadto tłumacze symultaniczni pracują w parach, aby zmieniać się w 15 lub 30-minutowych odstępach, udzielać sobie nawzajem wskazówek i wspólnie reagować na pojawiające się nieprzewidziane problemy techniczne.

Tego typu praca, niczym bokserski sparing, wymaga niesamowitego refleksu, umysłowej gimnastyki
i reagowania w ułamkach sekund. Przeciążenie poznawcze jest niezwykle powszechne, więc pomoce pozwalające odciążyć umysł tłumacza mogą okazać się na wagę złota. Jak więc polepszyć komfort pracy tłumacza symultanicznego, aby tłumaczenie przebiegło perfekcyjnie?

Narzędzia CAI w pracy tłumacza
Narzędzia pomocne w pracy tłumacza ustnego

Rozwiązaniem mogą okazać się narzędzia CAI (Computer-Assisted Interpreting), czyli specjalne programy, które dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji, automatycznie rozpoznają mowę, by
w czasie rzeczywistym wyświetlać potrzebne wskazówki. Narzędzia CAI są absolutną nowością na rynku – choć pierwsze z nich pojawiły się dekadę temu, nie były jeszcze tak wielofunkcyjne, jak narzędzia obecnej generacji. Optymalne rozwiązania w tym zakresie oferuje InterpretBank. Jego wschodzącą konkurencją jest SmarTerp, będący obecnie na etapie beta testów.

Przydatne funkcje narzędzi CAI

Tego typu programy umożliwiają tworzenie własnych baz terminologicznych przed konferencją. Jest to przydatne podczas samego wystąpienia, gdy dany termin zostanie wypowiedziany przez jednego
z prelegentów – program CAI wyświetla jego tłumaczenie w poręcznym okienku. Natomiast gdy materiały przygotowane dla tłumacza mają formę dwujęzycznych tekstów, programy CAI pomagają wyselekcjonować poszczególne terminy wraz z ich tłumaczeniami.

Komunikaty wyświetlane w oknie programu mogą obejmować konwersję jednostek miary, tłumaczenia kluczowych terminów, a także nazwy instytucji oraz nazwiska, które pojawiają się
w przemówieniu. Niezwykle przydatny jest również zoptymalizowany system wyszukiwania.

Kolejnym ułatwieniem jest wbudowany komunikator, który usprawnia komunikację pomiędzy tłumaczami przebywającymi razem w kabinie, a także bezproblemowe powiadomienie obsługi technicznej – bez konieczności wyciszania dźwięku. SmarTerp pozwala również na prowadzenie wideokonferencji pomiędzy współpracującymi tłumaczami. Ta funkcja nie spotkała się
z entuzjazmem ze strony beta testerów, część z nich określiła ją jako zbędną, lecz chęć jej zastosowania zależy od indywidualnych preferencji. Przydatnym dodatkiem jest również moduł fiszek, który pozwala na naukę terminologii podczas przygotowania się do zlecenia. Takie rozwiązanie oferuje InterpretBank.

Przyszłość narzędzi CAI

Narzędzia CAI są na tyle nowym rozwiązaniem technologicznym, że zarówno wśród adeptów tłumaczeń, jak i w środowisku czynnych tłumaczy ustnych, świadomość na ich temat nie jest powszechna. Na zajęciach praktycznych z tłumaczeń ustnych ich temat jest poruszany niezwykle rzadko. Większość czynnych tłumaczy pozostaje przy tradycyjnych rozwiązaniach, ze względu na wysoki koszt rocznej licencji programów, konieczność zainwestowania własnego czasu
w szkolenie z ich obsługi oraz osobiste przyzwyczajenia. Jednak coraz większa dokładność ich działania sprawia, że zyskują one kolejnych zwolenników. Z kolei coraz liczniejsze badania potwierdzają ich pozytywny wpływ na jakość tłumaczenia, szczególnie w zakresie precyzji stosowanej terminologii.

Czy więc mamy właśnie do czynienia z wschodzącą rewolucją na rynku tłumaczeniowym? Mamy nadzieję, że tak i trzymamy kciuki za kolejne nowości w branży tłumaczeniowej.

(M.Z.)

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń